Barczewo – Sierra Nevada – Lucca – Philadelphia

Ostatni miesiąc minął mi pod znakiem podróży i wielu godzin ciężkiej pracy spędzonej na rowerze.

Po tygodniowym odpoczynku w domu, jak już pisałam udałem się na zgrupowanie Kadry Polski Kobiet do Sierra Nevada. Tam na wysokości 2350 m n.p.m przygotowywałam się do najważniejszej części sezonu.

13340760_1083486841712127_1221914420_o 13340846_1083486808378797_1010879069_o 13383521_1083486805045464_327701701_o 13383932_1083486815045463_447270398_o 13396677_1083486818378796_1883103799_o

Cały cykl treningowy udało mi się zrealizować w 100%  przy wspaniałej pogodzie i terenach a przede wszystkim świetnej atmosferze 🙂 W międzyczasie 17 maja powiększyła się moja rodzinka, do której dołączyła Maja 🙂 już nie mogę się doczekać kiedy będę mogła osobiście przywitać moją małą bratanice 🙂

Tuż po zgrupowaniu wysokogórskim udałam się dosłownie na półtora dnia do Włoch,  skąd  już z moją ekipą w piątek rano wylecieliśmy na 9 edycję Kobiecego World Tour’u, który odbędzie się 5 czerwca w Philadelphii.

To będzie sprawdzian jak mój organizm zareaguje w 4 dniu po zjeździe z wysokości..

Trzymajcie kciuki..pozdrawiam serdecznie; )